„Ile trzeba połamać kwiatów
Żeby zrobić bukiet?
Ile razy trzeba umierać
Żeby zacząć żyć?
Ile razy trzeba zaczynać
Żeby nareszcie skończyć?
Ile razy trzeba rozpaczać
Żeby się pokryć zielenią?
Ile razy trzeba zasypiać
Żeby sie obudzić po tamtej stronie marzeń?
Ile razy trzeba płakać
Żeby się łez zebrała na jeden uśmiech?
Ile trzeba popełnić zdrad
Żeby pojąć czym jest wierność?
Ile par nóg trzeba połamać
Żeby się nauczyć fruwać?
Ile poronień
Żeby coś się narodziło?”
Wiele… "
Tak wiele łez potrzeba żeby wszystko zrozumiec..
Tak wielu ludzi zranic, by do czegos dojsc...
Okazac swój egoizm, aby pokazac jakim sie jest na prawde..
Tak wiele potzreba czasu, by zrozumiec, czy życie tak na prawde jest warte tego wszystkiego..
Cóż mi nadziejo...
I cóż mi po Tobie nadziejo?
Przychodzisz bez powodu…
I każesz wierzyć, wciąż wierzyć
Żyć złudzeniem.
Dręczysz i nękasz za dnia i nocą
Wciąż chęcią napełniasz serce
Potem ból, rozpacz.
Tyle z siebie dajesz…
Nadziejo ma droga…
Cichutka nadziejo
Której Szpet tak nasyca
Jak ciastko- głodnego…
By po chwili z ust mu je odjąć
Wyrwać.
Ci… musisz cicho być wędrowcze.
Nadzieja już śpi.
Czeka ją długa droga-
Czas odejść.
Musi odejść.
Nadzieja nie jest warta niczego
Życie nie jest warte łez, bólu i cierpień
Nic nie jest niczego warte
Kiedyś i tak to wszystko odejdzie..
;( |